trochę do powiedzenia

Jestem ciekaw czy tak samo jak frankowicze beda winic rzad za swoja glupote, a moze Mati umorzy im dlugi z naszych podatkow, bo przeciez ktos musi budowac Mieszkanie Przecież to "Ruch" waśnie upada, nie "Wyborcza". Wszystkie gazety ratuję się teraz jak mogą - tyle że GW mnóstwo ludzi prenumeruje na komputer czy tableta i ma gdziś kioski.The Wall Street Journal, Parkiet czy Wyborczą oraz Rzeczpospolitą prenumeruję w wersji on-line. Resztę mam bezpośrednio w necie, bez prenumerat. Po co mi sterty papieru? Całe szczęście, ze Internet likwiduje problemy nierzetelnych dostawców czy poglądów politycznych kioskarza :-) Zauważyłem też, ze czytelnicy np. "Faktu" nigdy tego nie robią... Mamy wyraźny podział jeśli chodzi o umiejętności poruszania się w świecie informacji. PS - pozdrawiam serdecznie zacietrzewionych politykierów. Poddaję pod rozwagę - po co wam właściwie informacja? W jaki sposób używacie jej np.do podniesienia swojego statusu materialnego czy społecz

to przyjdzie do mnie pracować, od wiosny czekam na ekipę remontową, w zeszłym roku 2 ekipy odwaliły fuszerkę i skasowały razem z materiałem 120 tys teraz o nic nie mogę się doprosić chętnie dam zarobić 2-3 pracownikom którzy wezmą kasę do kieszeni i nie mają właściciela na wczasach przez połowę wakacji.dwrócony VAT - co zmusza firmy do kredytów , co roku ZUS do góry , niech jeszcze zamknie granice aby żaden imigrant nie prześlizgną się do pracy w polsce . I za chwilę Kaczyński będzie mówił "melduję wykonanie zadania panie W. PUTIN"Ja nic nie rozumiem, jest tak świetnie a jednocześnie tak zle, że firmy budowlane padają. Panowie psełdo ekonomiści nie bujajcie. Po prostu jest zle a ludzie za darmo pracować nie będą bo można robić i za granicą.To proste : firmy budowlane sprzedały mieszkania 2 lata temu kiedy ceny były dużo niższe a teraz nie mają za co wybudować tych mieszkań !To może pomogę zrozumieć... Na złą ocenę składają się przynajmniej 2 elementy: brak ludzi i wzrost cen

Jak czytam o tych wielkich zarobkach budowlańców w Polsce to nasuwa mi się tylko jedno spostrzeżenie kto by pracował w UK czy RFN jak by w Polsce wyciągali ponad 6 tyś zł.......hahahhaaha nawet Ukraińcy narzekają że w Polsce płacą za mało i wyzyskują pracowników a co dopiero my mamy powiedzieć jak tu musimy wszystko opłacić i żyć.A u nas trzeba się zapisywać na kupno mieszkania jak jeszcze nawet wykopu nie ma.Swoimi drogami musisz dowiadywać się kiedy i gdzie będzie deweloper budował bo na stronie jak się pojawi to już wszystko zarezerwowane!A z czego mamy budować jak starzy ludzie zostawili nam taki dobrobyt po komunie że nic nie było a teraz mówią że mają małe emerytury no krew mnie zaleje ... Jeśli było tak dobrze to gdzie jest te dobrze Ja to się w sumie cieszę bo jeśli branża upadnie przestanie się budować to nie będzie załamania cen mieszkań, a mam kredyt i martwiłem się czy wartość nieruchomości nie spadnie. Teraz wiem, że nie.Konsekwencje budowy taniego państwa przez Balcerowic

To znaczy że produkcja materiałów budowlanych w Polsce się nie rozwija. Cementownie, stalownie, cegiel nie, warsztaty stolarskie, ślusarskie itd. Dlatego ceny się winduja. Co się dzieje? Czyżby obdarowano ten sektor jakąś wyjatkową daniną na 4 RP?A wreszcie zaczniecie godnie płacić pracownikom ,a ja zaczynam pracę za 7500 zł brutto .I godnie żyję z rodziną.Zona zarobi 3000 i jest nam dobrze ,8 godzin w pracy reszta jest dla rodzinka Za wysokimi pensjami ida wysokie ceny wszystkich produktow, uslug, gruntow. I wszystko wlasnie zmierza w ta strone. Narzekacie, ze ceny ida w gore. Przeciez to wina w duzej mierze rosnacych pensji. Wiec o co placzecie. Chcecie zarabiac Bog wie ile ale zaplacic z wlasnej kieszeni dalej juz sie nie chce hipokryci?Przy budowie mieszkań z programu mieszkanie+ nie potrzeba materiałów budowlanych ani ludzi? Nie potrzeba gruntów? To przecież oczywiste, że ten program wpłynie na podniesienie cen m2 dla wszystkich którzy w normalny sposób chcą kupić mieszkanie, dla